www.als.fora.pl

rybka234

byłem, widziałem! zarąbisty mecz w Kopytowej, Tarnowiec pokusił się o niespodziankę, wygrał 3:1 w "jaskini lwa", co mogę dodać mecz na naprawdę bardzo wysokim poziomie i wygrana druzyny, która popełniła mniej błędów, Tarnowiec zagrywką odrzucił Kopytową od siatki i znakomicie bronił!!! Kopytowa zagrała na dobrym poziomie ale czegoś brakło! wynik: Kopytowa - Tarnowiec 1:3! Paweł liderem Typera !!! brawo dla jednej i drugiej ekipy za super widowisko!!

radzio:)

A co to ciebie Rybka nie zjedli na Święta??? Smile

czyż by już za dużo lat??? Wink

oj to widze że wreszcie bede musiał kiedyś postawić na Tarnowiec...;)czy wy gracie cały czas takim samym składem co z Iwoniczem????

mecz w Lężanach zaczynamy o 18 czy mamy dopiero na tą godzine przyjechać???

PS:Rybka,oczywiście to w żartach wszystko:) Smile

Paweł

Kopytowa - Tarnowiec 1:3. Miałem podać wynik w niedzielę, ale nie wytrzymałem ze szczęścia. W pierwszym secie, tak jak Rbka pisze, Tarnowiec mocno zaatakował, mocna zagrywka odrzuciła Kopytową od siatki i musieli grać skrzydłami, gdzie nasz blok sobie dobrze radził. Tylko przez moment było 18:18 a tak Tarnowiec dominował w w całym secie.
Koledzy z drużyny niedwuznacznie sugerują, że mogłem celowo drugiego seta knocić aby mój typ wygrał. Nic z tych rzeczy, w drugim secie nie mieliśmy wiele do gadania, Kopytowa pewnie kontrolowała całego seta. WYchodziły im serie piekielnie mocnych zagrywek, na które jedynym sposobem był wzięcie czasu. Ale tym razem to nie pomogło i wynik brzmiał 1:1.
Set trzeci bardzo wyrównany, Tarnowiec wykazał większy spokój w końcówce i wygrał. Set czwarty zagrywki Kopytowej ostrożniejsze, jakby z obawy przed zepsuciem, co pozwala nam z Tarnowca na grę bardziej kombinacyjną, wychodza efektowne "krótkie", i skrzydła, ale do stanu 17:17 idziemy "łeb w łeb". Potem dobra passa, odjazd Tarnowca i wielka radość, 3:1 wygrana z liderem i odtańczone kółko.
Faktycznie poza kilkoma seriami problemów z odbiorem zagrywki, reszta zagrań w Tarnowcu funkcjonował dobrze, kilka efektownych piłek krótkich, sporo kończących bloków, super obrona w polu i... udało sie wygraliśmy.
Piszę "udało się" bo to był faktycznie nasz najlepszy mecz w lidze i też niewiele brakowało, aby to Kopytowa była zwycięzcą. Kopytowa ma chyba największy potencjał w ataku, i jeżeli uda się im to utrudnić, ograniczyć, to jest szansa na podjęcie walki. Pomaga w tym trudna zagrywka, aby nie mogli grać środkiem, bo tego praktycznie nie udawało nam się zatrzymać. Sporo też obijali nasz blok na lewym skrzydle waląc po prostej. Kopytowa dobrze kryje pole a jak im wyjdzie seria zagrywek z wyskoku to nie ma "zmiłuj się".
Nam w ekipie Tarnowca chyba też pomagały "mobilizujące przemowy" w czasie przerw, udzielane przez ojca dyrektora Mijadżiego Marka Z i głównego opierniczającego Olka C. i sam nie wiem czy wygralismy umiejetnosciami czy ze strachu przed ww. Panami.

Zazdroszczę Kopytowej publiki, balkon pełny, miejsca siedzące zajete , na meczu Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury,... jest dla kogo grać. Myślę, ze mimo przegranej mecz mógł się podobać kibicom, był wzorcowo sędziowany, atmosfera fair play dominowała, tak powinno być w każdym meczu naszej ligi.

Paweł

Danhe, kabis, kasztan, radzio:) i Baca, no teraz to już powinniście zwracać uwagę na moje typy. Rybka był na meczu w Kopytowej to mu tam osobiście nagadałem.

A tak ogólnie to koledzy z innych ekip, zrobiliśmy dla wszystkich kawał dobrej roboty, zatrzymując Kopytową w marszu po zwycięstwo, chyba kilku ekipom przywróciliśmy nadzieje i wiarę w szanse na końcowy sukces. Na szczycie tabeli zrobiło się gęsto Smile

Podziękowania dla chłopaków z Wrocanki za życzliwe podejście do terminu zaległego meczu.

Paweł

Wszystkim drużynom ALS składam w imieniu LKS Tarnowiec życzenia wszelkiej pomyślności i zdrowia oraz wielu siatkarskich sukcesów w 2012 roku

danhe

Hmm No coz... Gratuluje druzynie Tarnowca bo naprawde zwyciestwo bylo zasluzone.GRATULUJE!!!!!!! Ale Kopytowa i tak wygra lige xD Podrawiam

Muniks

naprawdę duży szacun dla drużyny z Tarnowca gra w obronie na super poziomie. Paweł a twoja zagrywka mistrzostwo Świata od dziś jesteś moim idolem. Naprawdę zasłużona wygrana w Kopytowej i dodam jeszcze że z taką drużyną przegrać to nie wstyd Smile

Muniks

Zaległy mecz 8 kolejki Beskid Iwonicz-Zdrój - SKM Kopytowa proponujemy rozegrać we wtorek 3 stycznia

Feleck

Moje typy:

Grom Łężany - Beskid Iwonicz Zdrój 0-3
Dukla Jacki - Mechanik Krosno 0-3
Sokół Chorkówka - Krościenko Wyżne 3-1

radzio:)

Muniks troszke Ci się daty pomieszały Wink

6 stycznia wypada w piątek i wtedy rozgrywamy pierwszą kolejkę rundy rewanżowej,więc raczej nie bardzo;)

Daniel

Muniks 6 to piątek.... a co do terminu to my musimy zobaczyć jak będzie z salą bo niestety nie mamy kiedy chcemy. Na pewno się odezwiemy i myślę że wspólnie coś sensownego ustalimy

Muniks

Drobna pomyłka z mojej strony oczywiście chodziło mi o wtorek 3 stycznia, także jak będziecie mieli dostęp do hali to proszę o kontak. pozdrawiam

krzys1924

Dukla - Mechanik 1:3 (14-25, 25-15, 17-25, 26-28 )

radzio:)

Leżany - Iwonicz 1:3

patrze

Chorkówka - Krościenko 2:3

Kacuś

No i w Chorkówce nerwy byly... Rolling Eyes

Mogło być 3:1 dla Krościenka, ale jednak gospodarze wyciągnęli zwycięstwo w końcówce 4 seta. Dodam, że zaobserwowano szpiegów z Kopytowej Wink

Bartek

Ten czwarty set to był taki prezent sylwestrowy od krościenka Wink

Bartek

Chłopaki wszelkiej pomyślności w 2012 i do zobaczej w dobrej formie na parkiecie w Nowym roku Very Happy

radzio:)

Mecz zaległy:
Mechanik Krosno-Beskd Iwonicz 0:3 9(walkower)

Wyniki kolejki:
Kopytowa-Tarnowiec 1:3
Dukla-Krosno1:3
Łężany-Iwonicz1:3
Chorkówka-Krościenko2:3

Tabela:

Mie. Drużyna. Mecze. Pkt. Sety
1. Mechanik Krosno 8 18 18:9
2. SKM Kopytowa 7 16 18:8
3. LKS Tarnowiec 7 16 18:9
4. Bskid Iwonicz 7 15 17:10
5. Krościenko Wyżne 8 13 16:15
6. Sokół Chorkówka 8 10 14:16
7. Grom Łężany 8 9 13:19
8. Jacki Dukla 7 2 8:20
9.Tornado Wrocanka 6 0 3:18

p-escobar

Witam
Widzę, że Panowie z Iwonicza ochoczo wlepili nam walkowera. Nie wiem jak przebiegały rozmowy, ale wydaje mi się że można było się dogadać, tym bardziej, że okres świąteczno noworoczny nie wpływa pozytywnie na grę. Pamiętam jak dziś jak w tamtym sezonie graliśmy w Iwoniczu i nie było antenek, zresztą do tej pory z uśmiechem wspominamy ten mecz i nikt nie pomyślał, że by Wam dać walkowera, a przecież bez problemu można było tak zrobić. Po prostu rozegraliśmy ten mecz, no ale pamięć ludzka jest ułomna...
Pamiętajmy Panowie, że nie wiadomo jak się będziemy się starać to każdy ma coś za uszami, także nie potempiajmy się zbyt pochopnie.
Pozdr.